Pierwsze i
najstarsze w Dębicy Muzeum i Achiwum Szkolne istniejące od 12 lat przy I Liceum
Ogólnokształcącym im. Króla Władysława Jagiełły doczekało się swojego
opracowania książkowego. Powstało w 2000 roku zaraz po obchodach stulecia
szkoły z myślą o gromadzeniu i zabezpieczeniu
licznych pamiątek ze stuletniej
historii nie tylko szkoły ale miasta.
Nie można opowiedzieć o historii szkoły nie wspomniawszy o historii miasta i
nie sposób opowiadać o historii Dębicy nie wspomniawszy chociaż kilkoma zdaniami
historii powstałego na przełomie XIX i XX wieku dębickiego gimnazjum, które
samo w sobie jest obiektem muzealnym.
Jego architektura bowiem stanowi najciekawszy przykład budownictwa
galicyjskiego początku XX wieku w Dębicy a bryła wpisana w krajobraz miasta
stanowi jego wizytówkę i wpisuje się w jego historię z dwudziestego wieku.
Najstarsza z dębickich szkół średnich kryje w sobie wiele zagadek i
ciekawostek, które poprzez gromadzenie,
przechowywanie i oglądanie pamiątek z jej stuletniej historii pozwalają się
odkryć i zaciekawić zwiedzających.
Książka mająca formę przewodnika
prowadzi czytelnika poprzez rozdziały stopniowo ukazujące genezę i założenie
muzeum i archiwum szkolnego, pracę nad gromadzeniem i konserwacją eksponatów
oraz przedstawia historię każdego z nich i jego zastosowanie w procesie
nauczania w różnych latach pracy
szkoły.
Rozdział
pierwszy wprowadza czytelnika w zagadnienie genezy szkolnego muzeum.
Przedstawia pomysły z których się
zrodziło oraz opisuje przygotowania do stulecia szkoły, w wyniku których doszło
do poszukiwania i zgromadzenia eksponatów na wystawę historyczną. W tym
celu przetrząśnięto każdy zakamarek szkoły zaglądnięto na strych i do piwnic. Każda znaleziona
rzecz miała znaczenie i już w trakcie poszukiwań rodziła się koncepcja
przyszłego muzeum. W rozdziale drugim czytelnik dowiaduje się jak pasja
tworzenia czegoś przeradza się w pasję pisania. Czasami przysłowiowa nitka
prowadząca do kłębka choć z pozoru mało dostrzegalna, z czasem może stać się
najważniejszą nicią łączącą ze sobą brakujące elementy historii, kilku wątków
czy choćby przedmiotu z jego historią lub właścicielem. Często się zdarza tak,
że rzadko oglądane skarby szkolnych szaf mogą okazać się brakującą częścią w
naszej układance. Klasopracownie zanim zostaną posprzątane i urządzone w nowym
stylu również mogą fascynować bogactwem posiadanego dawnego sprzętu. Szafy,
ławki, tablice z dawnych lat były wyposażeniem dawnych pracowni i w zestawieniu
z nowym sprzętem nie tylko świadczą o
upływie czasu ale kryją w sobie ducha odchodzącego czasu. Świadkowie dawnych
wydarzeń, które kiedyś ktoś dotykał, ktoś w nich siedział, ktoś na nich
pracował. Znalezienie jednego eksponatu pociąga za sobą szukanie kolejnych i
znów kolejnych. Przeradza się to w pasję poszukiwania echa tamtych lat,
niepowtarzalnego klimatu który wpływał na losy nauczycieli i uczniów. Każdy
jednak znaleziony w pracowniach mebel wymaga jednak pewnego przystosowania,
odnowienia, przeczyszczenia, odpowiedniego zakonserwowania zanim wejdzie w skład
szkolnego muzeum i będzie służył jako eksponat. I nie chodzi tutaj o
sporządzanie replik, budowanie nowego na wzór starego, ale właśnie o to aby to
stare zaprezentowało się na wystawie oddając klimat tamtych lat. Chcą
wprowadzić młodzież w klimat szkoły sprzed stu lat należy nie tylko odpowiednio
przygotować materiał teoretyczny, znaleźć ciekawostki i przekazać je w
atmosferze tajemnicy. Należy również pokazać, dać dotknąć czy pozwolić usiąść w
starej ławce szkolnej, aby uczeń mógł bardziej wejść w tamte czasy. Pracę na
tej płaszczyźnie ukazuje kolejny rozdział. Historia zaklęta jest w starych
dokumentach i zdjęciach. To na ich podstawie można poznać ludzi, wydarzenia i
czasy. Dokument czy zdjęcie często jest punktem wyjścia do poszukiwań dalszej części historii ludzi,
miasta, szkoły, regionu. W rozdziale czwartym i piątym ukazane zostało
zagadnienie znaczenia przechowywania choćby skrawka pamiątkowego dokumentu czy
zdjęcia. Historia dokumentów i zdjęć
gromadzonych w szkolnym Archiwum dowodzi jak istotny dla odtworzenia dziejów
jest każdy nawet na początku z pozoru nieistotny dokument.
Wraz z
kolejnymi rozdziałami czytelnik przechodzi przez różne etapy powstawania
Szkolnego Muzeum i Archiwum poznając nie tylko poszczególne eksponaty,
dokumenty czy zdjęcia ale także ich
historię, sposób odnalezienia czy zagadkowość przechowywania. Poznaje również
osoby i instytucje historycznie związane z danym przedmiotem, dokumentem czy
zdjęciem. Dowiaduje się także jakie było kiedyś jego zastosowanie, oraz kto i
po co go używał. Muzeum i Archiwum Szkolne przy I Liceum Ogólnokształcącym im.
Króla Władysława Jagiełły jako instytucja gromadząca pamiątki związane ze
stuletnią historią szkoły próbuje odtworzyć dla współczesnych uczniów atmosferę
tamtych lat, ożywić uczniów i profesorów którzy ją tworzyli i ukazać związek
obecnej szkoły z własną tradycją kultywowaną przez pokolenia.
STOWARZYSZENIE WYCHOWANKÓW LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO IM. KRÓLA WŁADYSŁAWA JAGIEŁŁY W DĘBICY
numer konta
53 8642 1139 2013 3906 8749 0001
koniecznie z dopiskiem : KSIĄŻKA- ATRAMENTOWE
RETROSPEKCJE
-za każdą wpłatę będziemy wdzięczni-z góry serdecznie dziękujemy
Atramentowe retrospekcje
Autor: Lidia GórskaWydawca: Muzeum i Archiwum Szkolne przy I Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Władysława Jagiełły w Dębicy
ISBN 978-83-935832-2-5
Liczba stron: 150
Miejsce wyd.: Dębica
Rok: 2013
projekt okładki: Łukasz Kleska www.wydawcalukaszkleska.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz